Atland Consulting, to już 6 lat admin 14 lutego, 2024
Atland Consulting, to już 6 lat

6 lat to dobry czas na podsumowanie, podsumowanie doświadczeń i myślenie o przyszłości. Książki biznesowe mówią, że firmy, które przekraczają piąty rok istnienia, to te, które „mogą być pewne”, ponieważ są uważane za ugruntowane. Tak, to prawda, minęło już 20 lat, odkąd skończyłem studia biznesowe i te określenia, moim zdaniem, są już nieco przestarzałe. Myślenie o roku 2024 w kategoriach spokoju i stabilizacji brzmi co najmniej dziwnie.

Czy wiesz, co oznacza Atland? To postać mitologiczna z Pirenejów Aragońskich, gdzie moje korzenie sięgają strony hiszpańskiej. Atland był górskim mędrcem, który udzielał rad pozostałym postaciom mitologicznym, utrzymując harmonię i pokój w Pirenejach.

W tym czasie, w 2018 roku, mieszkałem w Jaca, gdzie służył mój dziadek i mieście, z którym łączy mnie szczególna więź. Po kilku latach kierowania Konkordią, a później CIE wraz z Joanną Bochniarz, zdecydowałem, że chcę robić coś, co da mi więcej satysfakcji niż zarządzanie. Szukałem projektów o dużym wpływie, rozwijałem się w obszarze public relations i analiz politycznych oraz pomagałem w znalezieniu funduszy, które umożliwiłyby realizację tych projektów. Czuję się bardzo spełniona, doradzając i dzieląc się doświadczeniami, kontaktami i wiedzą i zdecydowałam, że nadszedł czas, aby rozpocząć przygodę na własną rękę.

Pierwsze lata były najbardziej skomplikowane. Tym z Was, którzy zastanawiają się nad obraniem tej ścieżki, polecam cierpliwość i wytrwałość, jest wiele zakrętów. W tym momencie nadal nie mogę odpowiedzieć w dwóch zdaniach na pytanie, które najbardziej lubi mi zadawać mój przyjaciel Juan z JM Kapital Partners: Powiedz mi w dwóch zdaniach, czym się zajmujesz? Fundusze publiczne, rozwój zespołu, rozwój regionalny, stabilność finansowa, generowanie wpływu… w moim świecie wszystko to jest ze sobą powiązane. Dlatego uważam, że najlepiej było być sobą i stawiać czoła różnym wyzwaniom w naturalny sposób, po odpowiednim przystosowaniu się – i tak jest nadal. Pozyskanie pierwszych klientów, przygotowanie pierwszych ofert, umiejętność wyceniania swojego czasu i umiejętność zarządzania nim, aby móc oferować jakość, to tylko niektóre z trudności, z jakimi się spotykam. Bycie konsultantem opiera się na wiedzy, jak dzielić się swoją wiedzą i budować zaufanie, ludzie, którzy byli ze mną w tym procesie, byli moją największą kampanią marketingową.

Dzięki współpracy z EIT Food, gdzie poznałam podstawy finansowania Centrów Wiedzy i Innowacji tworzonych przez UE, miałam okazję poznać tajniki działania agencji europejskich oraz to, jak technicznie działa Bruksela.

Poznałem kaprys loterii, jaką są projekty europejskie, gdzie niezależnie od ilości i jakości pracy, jaką w to włożysz, nigdy nie wiesz, jaki będzie wynik. Ten moment, kiedy przychodzi list z funduszu europejskiego z informacją, że nie zostałeś wybrany do finansowania… frustruje.

To dzięki temu doświadczeniu zdecydowałem się zrobić tytuł magistra analizy politycznej w zakresie zrównoważonego rozwoju na Uniwersytecie w Sussex. Aby uzyskać maksymalne środki publiczne, ważna jest umiejętność interpretacji polityk i proponowania rozwiązań złożonych problemów społecznych i politycznych.

Nauczyliśmy się, jak skutecznie przeprowadzać przetargi i jak ważny jest profil międzynarodowy. Dzięki temu jesteśmy dumnymi dostawcami wiedzy na temat zrównoważonego rozwoju finansowego dla Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, OBWE, a nawet organizowaliśmy warsztaty w dawnym Pałacu Sisi, Cesarzowej, gdzie obecnie mieści się siedziba OBWE. Podobieństwa pomiędzy instytucjami europejskimi a OBWE pozwalają nam tworzyć synergie pomiędzy naszymi projektami.

Poznaliśmy także najbardziej wdzięczną część naszej pracy, czyli tworzenie pozytywnego wpływu. To wielka radość móc pracować z osobami niepełnosprawnymi, które raz po raz pokazują, że są ludźmi o różnych zdolnościach. Wykorzystanie metodologii Outdoor Learning do celów rozwoju osobistego kończy się sukcesem. Dziękujemy zespołowi Amica w Hiszpanii, Tomásowi, Marii José, Irene, Martie i Santisowi, żeby wymienić tylko kilku z tych, którzy umożliwili to. Pracujemy we Włoszech dzięki Lasco i naszym dobrym przyjaciołom Miriam (najlepszej Project Manager, jaką kiedykolwiek spotkałem) i Gianluce, w Chorwacji z całym zespołem Irmo lub w Hiszpanii, gdzie José i Patricia dali mi pierwszą szansę jako konsultant w Femxa.

Otwierają się nowe wyzwania już w tym tygodniu w Berlinie, gdzie zaczynamy szukać wykonalności dla imponującego projektu, który ułatwi przyjmowanie uchodźców. Ponadto otwierają się nowe sojusze z naszymi brytyjskimi kolegami z Cambio pod przewodnictwem Petera oraz naszymi polskimi kolegami z Adamem i jego zespołem Attention Marketing. Dzięki temu Atland będzie mógł oferować usługi generowania pozytywnego wpływu dla MŚP.

Zostawiam koniec dla naszego zespołu. Przejście z CIE do Atland było łatwe i produktywne dzięki Joannie, która zrobiła wszystko, aby mi pomóc i ułatwić mi życie. Ze skarbówką nie mamy żadnych problemów, faktury mamy prawidłowe, a budżety docierają na czas, bo Marzena i jej niesamowita cierpliwość do mojego całkowitego braku talentu administracyjnego, od początku utrzymuje ster. Mogę poświęcić więcej czasu na duże projekty i bezpośrednie relacje z naszymi klientami, ponieważ Rubén dba o to, aby o nas słyszano i że jesteśmy na bieżąco z technologią, a także dlatego, że María zabiera mi mnóstwo pracy operacyjnej. Proces podejmowania decyzji w Atland również uległ poprawie i dzięki temu jego rozwój, ponieważ oprócz wsparcia w kluczowych projektach mamy Sertac i jego mądre rady.

Możesz to przeczytać z ciekawości, ponieważ nas znasz, jako przykład do zrobienia kroku naprzód lub dla zwykłej rozrywki, w każdym z tych przypadków dziękuję, że jesteś po drugiej stronie i pomogłeś nam się tu dostać. Czy możesz odpowiedzieć w dwóch zdaniach czym się zajmujemy?

I pozdrawiam moich rodziców, którzy będą mnie obserwować 

Jorge Gimeno Pawłowski

Write a comment
Your email address will not be published. Required fields are marked *